- Wyspa Spichrzów to polski serwer Life is Feudal w klimacie RP połączony z elementami PvP. Gwarantujemy świetny klimat, który umili charakterystyczna i pomocna społeczność, komunikatywna administracja oraz liczne eventy. Spędzisz razem z nami wiele wspaniałych godzin!
- - Otwartością na graczy - podstawowym założeniem serwera jest tworzenie fabuły przez czyny ludzi zamieszkujących wyspę.
- Licznymi oraz odważnymi eventami.
- Modami BasilMod (HealZone, Ravens, Zone Messages).
- Brakiem rynku GM i Kompanią Handlową zarządzaną przez graczy. Zaimplementowaną autorską mini-grą “Wojna o Wyspę” polegającą na walce o prowincję na mapach wpływu. Zabawa uwzględnia ataki na wrogą stolicę bądź wasalizację.
- Zmianami w receptach - do wykucia zbroi bądź broni potrzebna jest stal zamiast żelaza, granaty potrzebują dużo więcej nafty, 2/3/4/5 składnikowe jedzenie wymaga większej ilości składników.
- Zmianą statystyk oraz wymaganych materiałów do królewskich pancerzy.
- Włączoną Godziną Sądu (event “Czas Szaleństwa”) na jedną godzinę raz w tygodniu. Wszystkie chwyty (oprócz tych zabronionych przez regulamin) dozwolone z wyłączeniem zniszczenia monumentu.
- Wyłączenie możliwości walki bez zbroi.
- Ograniczeniem rozbudowy ogródków.
- I inne - wydłużony czas własności konia, więcej itemów na start, możliwość założenia strzał przy pasie...
Skill Multiplier: 0.8
Skillcap: 800
Terraforming speed multiplier: 0.8
Crafting period: 120
Animal Breeding/Feeding: 90
Wild Animal Count: 40
Daycycle: 3
Pod panowaniem Króla Bobiego, wyspa powoli rozwijała się. Z początku powstawały małe wioski, które przeistoczyły się w miasta aż w końcu stawały się twierdzami bronionymi przez ich obywateli. Rozwój ten był nadzwyczaj spokojny, do czasu gdy na wyspie pojawiła się pewna rodzina, zwali się Mountvillowie. Od tego czasu nie można było już spać spokojnie, w ciągu paru tygodni zasłużyli sobie na miano najbardziej znienawidzonej rodziny na wyspie, przez ich barbarzyńskie najazdy i rabunki. Największe frakcje połączyły swoje siły aby wyplenić ich z wyspy i udało im się to po wielu wysiłkach. Dwie największe frakcje Vordmor oraz Przylądek ucztowali swoje zwycięstwo na krótko niestety, ich relacje z czasem były w coraz gorszym stanie, na wyspie spichrzów można było wyczuć zbliżającą się wojnę, która dotknęła wszystkich.
Na początku wojna była dosyć wyrównana, frakcje zbierały swoich sojuszników i przeprowadzili między sobą parę większych bitew. Przylądek zyskał przewagę, a wystraszeni Vordmorczycy zaczęli uciekać z wyspy. Zostawiając swoje domy i cały dorobek na wyspie. Helvette jeszcze próbowało stawiać opór, jednak też w końcu poddali się oporowi najeźdźcy. Przylądek mógł uznać się za zwycięzcę i władcę całej wyspy, ponieważ już nikt nie chciał i nie mógł stawić oporu ich potędze. I nastąpił spokój na parę kolejnych lat...
Na wieść o chorobie Króla Bobiego na Wyspę Spichrzów zaczęli zjeżdżać wszyscy którzy go znają, a nawet przybyli jego czterej synowie: Zygfryd, Gniewomir, Greniux oraz Wilhelm.
Zebrali się wokół swego ojca i widząc w jakim jest stanie zaczęli kłócić się o to który z nich zasiądzie na tronie. Wszelką dyplomacja zawiodła więc każdy z nich opanował część wyspy. Zygfryd opanował północno-zachodnia część, Wilhelm północno-wschodnią, Gniewomir południowo-zachodnią a z kolei Greniux południowo-wschodnią. Stolica i port zostały pod panowaniem regenta Cedrika.
Konflikt trwał w najlepsze. Pierwszy z wyścigu po koronę odpadł Wilhelm który zaginął w tajemniczych okolicznościach. Po tym władze w jego księstwie próbował przejąć jeden z pomniejszych szlachciców - jego ciało odnaleziono kilka dni po przejęciu władzy. Postanowione że ziemie Wilhelma przejmie Cedrik dla większego bezpieczeństwa.
Cóż, kolejnym który został wykluczony z gonitwy o władzę był Zygfryd.
Ten książę okazał się tyranem uciskającym i wykorzystującym swych poddanych. Jego własny namiestnik stanął na czele rebelii, rebelii którą została poparta przez większość jego własnych poddanych . Stracił on władzę oraz prawo do tronu. Niestety całe zamieszanie z buntem wykorzystał Gniewomir który opanował połowę Księstwa Wilka. Pozostała część trafiła do zamorskiego królestwa.
Krąg chętnych do władzy zawęził się. Brak innych rywali sprawi że Gniewomir i Greniux zaczęli krwawa i wyniszczajaca wojnę.
Z czasem jednak ludzie zaczęli znikać w tajemniczych okolicznościach. Znikały całe wioski oraz miasta. Taki tajemniczy los spotkał nawet tych dwóch skłóconych braci oraz ich podanych, nikt nie wie co się stało, wszelki słuch o nich zaginął, być może Bóg Góry rozgniewał się za zniszczenie wyspy.
Od wydarzeń mających miejsce podczas Wojny Braci mija 15 lat… Miasta wtedy powstałe zniknęły w tajemniczych okolicznościach z powierzchni ziemi, a większość ludzi uczestniczących w Wojnie Braci dawno nie żyje.
I tak Wyspa Spichrzów egzystowała jako samotna, pusta wyspa na morzu. Jednak na horyzoncie widać już pierwszych osadników, którzy zmierzają w jej kierunku. Czy wybuchnie kolejna wojna? Czy uda się stworzyć jedno spójne społeczeństwo?
Przyszłość Wyspy Spichrzów to pusta kartka… To Ty jesteś piórem… Nawet Bogowie nie wiedzą co nas na niej czeka...