Ja tam te 50 eurosów wydałem i jestem zadowolony. Co prawda w grze byłem w sumie może z 1 godzinę, z czego większość miałem takiego laga, że po tej godzinie jestem nadal na etapie robienia noży z kamyków i patyków, no ale i tak, fakt i swiadomość, że dzięki hojnym ludziom gra będzie lepsza lub będzie szybsza podnosi na duchu
To jest właśnie crowd funding.